Gdy wstaję rano
Czuję lęk
Zmęczenie
Gniew
Gdy wstaję rano
W moim ciepłym baraku
Nie brakuje mi wiele
W Wiecznym Auschwitz
Nie brakuje wiele
Brakuje czegoś
Brak jest tu absolutny
Doskonały
Wieczny
Nikt nie wie czego brakuje
Najedzeni
Napojeni
W ciepłych pokojach
Czujemy brak
Tak kompletny
Jakbyśmy nie mieli nic
Nie mamy nic
Jest tylko brak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz