wtorek, 13 lutego 2018

Dużo było śmiechu gdy paliliśmy w piecu noworodki. Noworodki są lekkie. Chwycisz i wrzucasz. W końcu, jak każda monotonna praca nudzi ci się. Rzucasz takim dzieckiem w kolegę obok. Kupa śmiechu. Po prostu jest jeszcze coś do zabicia, czas. Musimy jakoś zachować człowieczeństwo. Bawimy się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz